Przejdź do głównej treści

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Wydział Zarządzania i Komunikacji Społecznej

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Wydział Zarządzania i Komunikacji Społecznej

Wydział Zarządzania i Komunikacji Społecznej

Studenckie radio i telewizja. Uznani dziennikarze-wykładowcy. Psychologia, ekonomia czy zarządzanie kulturą i mediami - oferta WZiKS UJ zachęca do podjęcia studiów tych, którzy wiążą swoją przyszłość z mediami i nie tylko!

wzks.uj.edu.pl

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Bartosz

Bartosz

Wydział Zarządzania i Komunikacji Społecznej UJ.

[2018]

Bartek jest doktorantem II roku zarządzania w naukach ekonomicznych, a ostatnie miesiące to było prawdziwe wyzwanie. W swoim życiu kieruje się zasadą: „Rób to, co kochasz". Choć brzmi to jak banalny frazes, to jego przykład pokazuje, że naprawdę da się go zrealizować w praktyce.


Uprawiam kajakarstwo freestylowe od 2007 roku. Startuję jako zawodnik Krakowskiego Klubu Kajakowego, reprezentant Polski. Idąc na studia, szukałem możliwości kontynuowania swojej pasji i dalszego trenowania. Ponieważ w Polsce brak jest odpowiednich warunków i infrastruktury, wiąże się to głównie z wyjazdami zagranicznymi.

Tricky-woo*

Zacząłem od studiów na AWF-ie. Po dwóch latach w miarę spokojnego studiowania (bez większych ekscesów) stwierdziłem, że warto byłoby jednak pomyśleć o dalszym rozwoju. W moim środowisku zaczęły krążyć opinie, że dobrym wyborem mogłoby być zarządzanie sportem na UJ. Ze względu na moje zainteresowanie promocją kajakarstwa (a także siebie) i marketingiem, postanowiłem się przekonać, czy uda mi się studiować na dwóch różnych uczelniach jednocześnie. Szybko okazało się, że słusznie wybrałem; byłem zachwycony swoimi nowymi studiami. Nie dość, że ich program bardzo dobrze pasował do moich zainteresowań, to wszyscy wykładowcy okazali się bardzo pomocni i wykazali wiele zrozumienia dla mojej sytuacji: studiowania dwóch kierunków przy jednoczesnym intensywnym treningu.

Promowanie

Po skończeniu pierwszego kierunku miałem możliwość większego skupienia się na drugim.  Zacząłem udzielać się w różnych kołach naukowych na UJ (na przykład w Kole Menedżerów Sportu), napisałem też artykuł naukowy. Dzięki dobrym wynikom w nauce dostałem stypendium, więc nie musiałem już tak bardzo przejmować się kwestiami finansowymi. Jak już wspomniałem, wykładowcy byli bardzo wyrozumiali i zawsze dawali mi możliwość zaliczania przedmiotów w dogodnym dla mnie momencie. Na wszystko był czas i wszystko zawsze grało. Udało mi się to, o czy marzyłem, idąc na studia: rozwijać się, a jednocześnie nie rezygnować ze swojej pasji.

Jeżeli tylko się chce, to UJ pozwala na rozwinięcie skrzydeł – w moim przypadku nawet do tego stopnia, że dość niespodziewanie zdecydowałem się wyjechać do Hiszpanii w ramach programu Erasmus. Zdałem tam eksternistycznie kilka przedmiotów i dzięki temu przez ostatni semestr piątego roku w ogóle nie miałem zajęć. Poza tym podobała mi się również tamtejsza formuła zajęć: musieliśmy dużo przeczytać na własną rękę, a ćwiczenia miały charakter praktyczny. Na zaliczenie jednego przedmiotu mieliśmy na przykład zaprojektować aplikację  turystyczną dla pewnej firmy, która współpracowała z uczelnią. Poważna praca nad rzeczywistym projektem dała mi bezcenne doświadczenie.

Udało mi się to, o czy marzyłem, idąc na studia: rozwijać się, a jednocześnie nie rezygnować ze swojej pasji.

Bystrza

Biorę udział w międzyuczelnianym projekcie ePionier, skupiającym kilka największych polskich uczelni, w tym UJ. Jego program zakłada wsparcie dla młodych programistów, którzy pracują nad innowacyjnymi rozwiązaniami. Nasz projekt zakłada stworzenie platformy do wyszukiwania usług sportowych.

Poza tym są oczywiście wyjazdy i treningi. Kajakarstwo freestylowe różni się od górskiego/slalomowego tym, że w określonym czasie należy nie tyle zaliczyć pewne punkty kontrolne, co wykonać jak największą liczbę trików. Mamy, powiedzmy, około 35 różnych figur, a każda może mieć pięć dodatkowych bonusów za wysokość, za czystość wykonania i tak dalej. Jestem międzynarodowym sędzią w tej dziedzinie. Poza tym interesuję się też kajakarstwem ekstremalnym, czyli pływaniem krętymi górskimi strumieniami.

Na szerokie wody

Udało mi się przy okazji moich wypraw zwiedzić mnóstwo krajów: Anglię, USA, Kanadę, Niemcy, Francję, Portugalię, Kostarykę, Ugandę i wiele innych. Dzięki temu potrafię się posługiwać kilkoma językami: angielskim, hiszpańskim, niemieckim, szwedzkim, rosyjskim, czeskim, słowackim – oczywiście w różnym stopniu zaawansowania.

W Krakowie trenować można głównie na basenach. Należę do Krakowskiego Klubu Kajakarskiego, jestem tam zresztą opiekunem jednej z juniorskich grup kajakarskich. Jednak w Polsce nie ma odpowiedniej infrastruktury do tego sportu – mamy zaledwie trzy sztuczne tory rozsiane po całym kraju. Jest to o tyle ciekawe, że jeśli chodzi o kajakarstwo freestylowe, jesteśmy w pierwszej światowej dziesiątce. Oprócz tego wszystkiego zajmuję się popularyzacją kajakarstwa przez media społecznościowe i różnego rodzaju nagrania; generalnie wszystkim, czego trzeba użyć, aby wypromować sport nieolimpijski.

Obecnie jestem doktorantem II roku zarządzania w naukach ekonomicznych, a ostatnie miesiące to było prawdziwe wyzwanie. Najpierw miesięczne przygotowania i start w Mistrzostwach Świata w Argentynie, a później 3 miesiące treningów i badań w Ugandzie. Na szczęście dzięki wyrozumiałym i nowoczesnym wykładowcom - wszystko udało się połączyć! 

Poza studiami i treningami, znajduję również czas aby prowadzić firmę Love it Live it, gdzie organizujemy wymarzone wakacje połączone z turystyką przygodową i kajakarstwem. 

W tym roku czekają mnie Mistrzostwa Europy na Słowacji, ale również ekspedycje do Zambezi i Indii! Przy okazji swoich podróży przeprowadzam badania do swojego doktoratu, starając się łączyć studia ze swoją pasją!

Zapraszam do śledzenia swoich przygód:
https://www.facebook.com/bartosz.czauderna
http://instagram.com/bartoszczauderna

Zdjęcia: Michał Sobieraj-Jakubiec, Peter Brichta.

*Śródtytuły pochodzą z terminologii kajakarskiej.